Sanniki (województwo mazowieckie)

miasto w województwie mazowieckim

Sanniki – miasto (od 1 stycznia 2018) w Polsce, w województwie mazowieckim, w jego zachodniej części, w powiecie gostynińskim, w gminie Sanniki, której jest siedzibą. Znajdują się na obszarze pomiędzy Pojezierzem Gostynińskim, Równiną Kutnowską, Puszczą Kampinoską i doliną Wisły.

Sanniki
Sanniki Pałac i park, zespół pałacowo-parkowy im. Fryderyka Chopina, 2 poł. XIX w. (zabytek nr 444/62)]]
Herb
Informacje
Państwo Polska
Region województwo mazowieckie
Powierzchnia 12,33 km²
Ludność 2000
Nr kierunkowy +48 24
Kod pocztowy 09-540
Strona internetowa
Gmina Sanniki
Kościół pw. Świętej Trójcy w Sannikach, woj. mazowieckie, (zabytek nr rejestr. 716/62)

Informacje edytuj

Odległość gminy od Warszawy wynosi 84 km, natomiast od Łodzi 90 km. Powierzchnia gminy zajmuje obszar 94,59 km² i zamieszkuje ją ok. 6600 osób. To 15% powierzchni powiatu. 87,8 % powierzchni gminy stanowią użytki rolne, 5,6 % lasy.

Współrzędne geograficzne: 52°19′47″N 19°52′03″E

W latach 1975-1998 miejscowość położona była w dawnym województwie płockim.

Sanniki leżały na trasie łączącej Warszawę z Łąckiem, gdzie znajdował się letni dworek marszałka Rydza-Śmigłego. To spowodowało, że zbudowano asfaltową szosę do Sochaczewa, która łączyła się z trasą Warszawa – Poznań.

Historia edytuj

Los Sannik ponad 300 lat związany był z województwem rawskim. Administracyjnie Sanniki należały do Ziemi Gostyńskiej (z centrum w Gostyninie), która przylegała do Wisły między rzekami Skrwą (na zachodzie) i Bzurą (na wschodzie). Sytuacja wsi Sanniki była interesująca, gdyż tutaj w średniowieczu stał dwór książęcy, w którym lubili przebywać Piastowicze płoccy i rawscy. Były wprawdzie Sanniki wsią książęcą, od drugiej połowy XV w. królewską, ale śmierć książąt mazowieckich spowodowała, że stały się przedmiotem szlacheckiej dzierżawy. Folwark sannicki opierał się na pracy pańszczyźnianej i nie prosperował kwitnąco, mimo to w XVIII w. Sanniki stanowiły starostwo niegrodowe, co nadawało im rangę wyższą od okolicznych wsi.

Najstarsze zabytki architektury, rzeźby i malarstwa łączą się z rozwojem sieci parafii od XII do XV w. Najwcześniej erygowano parafie w Gostyninie i Gąbinie, w XIV w. m. in. w Jamnie, Pacynie, Suserzu, Zycku, Luszynie, w 1441 r. w Sannikach i Osmolinie. W XVII w. wzniesiono szereg kościołów drewnianych (Sanniki, Zyck, Pacyna, Czermno), które w XIX i XX w. zastąpiono murowanymi. Wyposażenie świątyń w regionie gąbińsko-sannickim, zdominowane ołtarzami, rzeźbami, obrazami utrzymanymi w dobrym stylu od XVI do XIX w. miało niewątpliwie wpływ na wyrobienie potrzeb estetycznych środowiska wiejskiego. Wprawdzie do naszych dni nie uchowały się rzeźby kapliczkowe wykonywane przez ludowych twórców, ale bywały nierzadkie na tym obszarze.

Od początku XIX w. Sanniki przeszły na własność pomorskiej rodziny Pruszaków. Odnowili oni pałac i założyli park krajobrazowy. Aleksander Pruszak popierał zakładanie wiejskich szkół elementarnych, a po powstaniu listopadowym przechodził z podległymi chłopami na umowy czynszowe, zmierzając do likwidacji pańszczyzny.

Gospodarka edytuj

Dbając o rozwój ekonomiczny swoich dóbr Pruszakowie założyli wielkie owczarnie, a w 1849 r. zbudowali w Sannikach cukrownię. Rozbudowywana przez kolejnych dziedziców produkowała tzw. głowy cukru, eksportowane głównie do Rosji. Znalazło tu pracę stałą około 300 robotników, a sezonową kilkuset.

Pod koniec XIX w. Sanniki były stosunkowo dużą i bogatą wsią, liczyły około 2 000 mieszkańców. Tu była siedziba urzędu i sądu gminnego, szkoła elementarna, stacja pocztowa. O skali rozwoju miejscowości świadczą dane o handlu i placówkach usługowych: było 4 rzeźników, 3 piekarzy, 6 różnych sklepów i zajazd z restauracją. Prócz cukrowni i folwarku, gdzie również pracowało kilku rzemieślników (dwóch kowali, rymarz i dwóch kołodziejów) oraz kilkudziesięciu fornali i parobków, byli pracownicy gorzelni, tartaku i cegielni. Cukrownia, częściowo spalona w 1906 r. i zbombardowana podczas pierwszej wojny światowej, nigdy nie została odbudowana. W jej miejsce założono mleczarnię.

Twórczość ludowa edytuj

Sanniki stanowią ciekawą enklawę etnograficzną na Mazowszu, o wielu odrębnych cechach tradycyjnej kultury i wyróżniają się troską o zachowanie dziedzictwa swojej regionalnej kultury. II wojna światowa dokończyła dzieła destrukcji tradycyjnej kultury chłopskiej. A jeszcze w latach 30. XX w. pasiaste fartuchy noszono jako strój odświętny. Fotografie wiejskich wesel świadczą o tym, że wszystkie kobiety stroiły się tradycyjnie. Gdy w 1970 r. tworzono w pobliskim Czermnie zespół folklorystyczny odtwarzający wiejskie wesele w czterogodzinnym spektaklu, to stroje dla kilkudziesięciu kobiet znalazły się w skrzyniach – najczęściej pięknie malowanych skrzyniach gąbińskich i sannickich. Gorzej było z ubiorem mężczyzn, którzy zachowali z tradycji jedynie kaszkiety (maciejówki) oraz buty z cholewami.

W latach 30. XX w. zamawiano w Gąbinie lub w Sannikach pasiaki na fartuchy i „kiecki”, ale w niektórych domach krosna zachowały się jeszcze do czasu wojny. Marianna Rączka (ur. 1896 r.) otrzymała krosna w posagu w 1917 r. i wspominała: „do Bożego Narodzenia trzeba było sprząść cały len, a tkało się potem do wiosennego wyjścia do roboty w polu”. Rozwinięte też było tkactwo wełniane. Osnowa była zawsze lniana, a wątek z włóczki przędzonej ręcznie lub fabrycznej. Tylko tkaniny przeznaczone na spodnie czy męskie spencerki tkane były wyłącznie z wełny. Włóczkę barwiono zwykle u farbiarzy zawodowych, ale dobór kolorystyki był dziełem kobiet wiejskich. One też komponowały wzory tkanin. W regionie gąbińsko-sannickim wypracowano własny styl tkanin dekoracyjnych, nie spotykany w innych regionach Polski i zupełnie niezależny od kolorystyki łowickich „nosp”, czyli nakryć na łóżko. Warto dodać, że łowiczanki kolor gorącej czerwieni o odcieniu pomarańczowym nazywały „sannickim” i lubiły go stosować w swoich strojach. Zamawiały więc pasiaki z takim tłem u tkaczek w Kiernozi lub u tercjarek w Sannikach. Nakrycie na łóżko w regionie gąbińsko-sannickim nazywa się „odziewajka”, bo łóżko się „odziewa”, a odzież „obłucza”. „Odziewajki” miały właśnie bardzo często tło z czerwieni „sannickiej”, która tutaj nazywała się kolorem „dubeltowym”.

Już po I wojnie światowej zarzucono zdobienie wnętrz wycinankami; jedynie w starszych domach przesłaniano górną część okien papierowymi firankami. Wycinano w nich ażurowe ornamenty, często doskonale skomponowane. U sufitu wieszano wykonane z naturalnych materiałów „pająki” wywodzące się od magicznych praktyk apotropeicznych (ochronnych). Z czasem, gdy nad magią przeważyła rola dekoracyjna, wprowadzono do ich formy kolorowy papier, bibułkę oraz wełnianą włóczkę. W regionie Sannik występują dwa rodzaje „pająków”: przestrzenne – zbudowane z konstrukcji sześciennych oraz poziome – w formie otwartego parasola z podwieszonymi małymi elementami. Te ostatnie „pająki” podobne są do wykorzystujących wełnianą włóczkę w układzie kolorystycznym łowickich tkanin pasiastych. Bezsprzecznie najciekawszą gałęzią zdobnictwa ludowego w regionie gąbińsko-sannickim są wycinanki z papieru. Oryginalną formę prezentują: „klapoki”, ptaki i „wesela”.

Związki Sannik z Fryderykiem Chopinem edytuj

W Żelazowej Woli, w oficynie, w której urodził się Fryderyk Chopin wisi sannicka „odziewajka”. Symbolizuje ona trafnie prawie 2-miesięczny pobyt w Sannikach w 1828 r. 18-letniego artysty podczas letnich wakacji u zaprzyjaźnionej rodziny Pruszaków (rodziców Konstantego, szkolnego kolegi z Liceum Warszawskiego), mieszkającej od ok. 30 lat w okazałym pałacu (neoklasycystyczny pałac to dawna posiadłość rodziny Pruszaków, wygląd i kształt pałac zawdzięcza architektowi Władysławowi Marconiemu), który podziwiamy do dziś (ostatnio po gruntownym remoncie z wsparciem funduszy europejskich).

Pobyt w Sannikach odegrał niewątpliwie dużą rolę w rozwoju twórczej drogi kompozytora. Kujawiaki, które tam słyszał, nie różnią się sposobem grania na Kujawach i w regionie gąbińsko-sannickim. Melodie kujawiaków są szczytowym osiągnięciem muzyki ludowej o rytmach mazurkowych, bardzo urozmaicona linia i ruchliwość rytmiczna o ciągłych zmianach układu wpływają na powstawanie interesujących utworów muzycznych. Tempo rubato (nagłe zwolnienia lub przyspieszenia) osiąga w kujawiakach największe nasilenie a dzięki muzycznej inwencji ludowych skrzypków powstawały swobodne wariacje określonego wzorca. Ta swobodna wariantowość przebiegów melodycznych przyciągała uwagę Fryderyka Chopina (choć dla romantycznego chłopca na pewno była nieobojętna kantylena kujawiaków). Jego późniejsze kompozycje uderzają indywidualnym stylem m. in. dzięki stosowaniu tempa rubato, zwłaszcza w mazurkach. Tu trzeba jasno powiedzieć, że specyfika mazurków Chopina jest w zdecydowanej większości przypadków oparta na pierwowzorze ludowych kujawiaków, najbardziej kapryśnych z tańców grupy mazurkowej. Większość mazurków Chopina to właśnie kujawiaki, a wśród nich zapewne niejeden powstał dzięki wspomnieniu muzyki kapeli w karczmie sannickiej. Podczas pobytu w Sannikach ukończył Trio g-moll i przekomponował Rondo C-dur. Łatwo ulegający urokom płci pięknej kompozytor uczył wtedy gry na fortepianie Aleksandrę, młodszą siostrę Konstantego. W przypałacowym ogrodzie, na lewo od głównego wejścia widzimy rzeźbę przedstawiająca zapatrzoną w kompozytora młodą dziewczynę; to jednak nie Olesia, a guwernantka, opiekująca się młodym Chopinem w Sannikach.

W parku krajobrazowym rozciągającym się wokół pałacu oglądamy też inna rzeźbę Fryderyka Chopina autorstwa Ludwiki Nitschowej (autorki m.in. warszawskiej Syrenki).

W parku znajdują się piękne aleje grabowe i kasztanowe oraz okazy wiązów piramidalnych. Rośnie tu także miłorząb i platan.

Pobyt wielkiego kompozytora w Sannikach w 1828 r. upamiętnia także tablica na frontowej ścianie pałacu.

Obok pałacu spichlerz z I poł. XIX w.

Do II wojny światowej pałac miał tylko dobrych gospodarzy (choć Pruszakowie nie otrzymali zapłaty za most zbudowany na Wiśle i musieli go pod koniec dwudziestolecia międzywojennego sprzedać Dziewulskim), natomiast po wojnie w przejętym przez Skarb Państwa majątku ulokowano PGR. W latach 80. XX w. rozpoczęto prace renowacyjne. Dziś turyści odwiedzają licznie Sanniki, odbywają się niedzielne koncerty chopinowskie organizowane przez Europejskie Centrum Artystyczne im Fryderyka Chopina w Sannikach (ul. Warszawska 142 tel. 24 277 78 27 http://www.ecasanniki.pl/.).

Na teren parku nie wchodzimy z psami ani na smyczy ani na ręku.

We wsi także ostatnie chałupy drewniane, budowane z belek na zrąb z charakterystycznymi wstawkami, z XVIII/XIX w. przy ulicy Wiejskiej 7 i 11

Dojazd edytuj

Samochodem edytuj

Gminę przecina droga wojewódzka 577 łączącą Sochaczew z Gąbinem i Łąckiem. Z Sannik biegną również drogi wojewódzkie nr 584 i nr 583 do Łowicza i Żychlina. Z Łodzi to 90 km, z Warszawy 112 km, z Płocka 32 km. Z autostrady zjazd na Sochaczew.

Ochrona przyrody edytuj

Region położony w obszarze Natura 2000 obejmujący kompleks lasów, jezior i rzek bardzo atrakcyjny pod względem walorów przyrodniczo-turystycznych. Znajduje się na terenie Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego, w okolicach jest utworzonych 5 rezerwatów przyrody (a w całym powiecie gostynińskim 7). Walory turystyczne związane są z szeroką ofertą rekreacyjną, opartą o kompleksy jezior i lasów.

Wyżywienie edytuj

  • "Bolek" – Arkadiusz Bolmowski – ul. Fabryczna 15 tel. 509 102 940 lub 725 000 500

Zakwaterowanie edytuj

  • Gospodarstwo Agroturystyczne Krystyna Igielska Wólka Niska 6, 09-540 Sanniki, tel. 24 277 67 18
  • Gospodarstwo Agroturystyczne Barbara Wieczorek ul. Warszawska 11, 09-540 Sanniki, tel. 24 277 62 67
  • hotele w Gostyninie i Płocku

Strona internetowa http://www.sanniki.pl a także http://www.ecasanniki.pl

Na południu gmina graniczy z województwem łódzkim i najbliższą ważną miejscowością w tym województwie jest Kiernozia.